02-11-2014, 23:02
Wiecie, siedziałem nad zbalansowaniem tego wszystkiego ponad 50 godzin (liczyłem 
) - mniej więcej tydzień roboczy + kilka nadgodzin. I naprawdę łamałem sobie głowę nad tym, jak wymyślić taki system, który jednocześnie da sporo swobody i nie spowoduje, że któraś klasa nagle zrobi się radykalnie lepsza od innych. Wydaje mi się, że go opracowałem - ewentualne modyfikacje zależą już nie ode mnie (bo ja dostarczyłem produkt), tylko od GM (bo to oni go wdrożą lub nie i zrobią to w takiej formie, w jakiej uznają za słuszne).
Pamiętajcie, gra się rozwija i nadal lista itemów nie jest pełna w 100%...
Sety są poważnym "zaburzeniem" dotychczasowej mechaniki gry, ale ja wierzę głęboko, że dadzą nam, graczom, o wiele więcej ciekawych możliwości.
Wyobraźcie sobie na przykład turniej gladiatorów na UZ - wszyscy mają dokładnie ten sam sprzęt i dokładnie te same skille (cos w stylu predefiniowanych postaci wyłącznie na potrzeby turnieju), więc liczą się wyłącznie umiejętności gracza... I tak dalej, i tak dalej...
) - mniej więcej tydzień roboczy + kilka nadgodzin. I naprawdę łamałem sobie głowę nad tym, jak wymyślić taki system, który jednocześnie da sporo swobody i nie spowoduje, że któraś klasa nagle zrobi się radykalnie lepsza od innych. Wydaje mi się, że go opracowałem - ewentualne modyfikacje zależą już nie ode mnie (bo ja dostarczyłem produkt), tylko od GM (bo to oni go wdrożą lub nie i zrobią to w takiej formie, w jakiej uznają za słuszne). Pamiętajcie, gra się rozwija i nadal lista itemów nie jest pełna w 100%...
Sety są poważnym "zaburzeniem" dotychczasowej mechaniki gry, ale ja wierzę głęboko, że dadzą nam, graczom, o wiele więcej ciekawych możliwości.
Wyobraźcie sobie na przykład turniej gladiatorów na UZ - wszyscy mają dokładnie ten sam sprzęt i dokładnie te same skille (cos w stylu predefiniowanych postaci wyłącznie na potrzeby turnieju), więc liczą się wyłącznie umiejętności gracza... I tak dalej, i tak dalej...
"A oni wciąż nas mają za nic - choć podobno nowy czas,
tkwią rozparci za biurkami dzieląc czas na ich i nasz...
A oni zawsze tacy sami i nieważne, skąd dziś są:
okopani przepisami grają tak jak chcą..."
tkwią rozparci za biurkami dzieląc czas na ich i nasz...
A oni zawsze tacy sami i nieważne, skąd dziś są:
okopani przepisami grają tak jak chcą..."